niedziela, 13 września 2015

Wywiad gospodarczy, czyli przedsiębiorca mądry przed szkodą

Mały czy duży, początkujący czy doświadczony – każdy przedsiębiorca chce zarabiać jak najwięcej i jak najszybciej. To dążenie do dużego i szybkiego zarobku wykorzystują oszuści. Jak się przed nimi ochronić opowiada Dariusz Gałka z agencji detektywistycznej Detektyw24.


Detektyw w każdej firmie znajdzie minimum dwie lub trzy sprawy, które może pomóc rozwiązać przedsiębiorcy. Jednym z najczęstszych problemów, z którymi spotykają się prywatni detektywi są kwestie związane z niewypłacalnymi kontrahentami. – Niestety zbyt mało przedsiębiorców decyduje się na sprawdzenie partnera biznesowego przed rozpoczęciem umowy, wielu z nich potem przychodzi do nas ze zleceniem poszukiwania majątku, ustalenia majątku i pomocy w odzyskaniu długu – tłumaczy Dariusz Gałka z biura detektywistycznego Detektyw24.

Detektywi i eksperci z zakresu bezpieczeństwa biznesu podkreślają, że odpowiedzialność w prowadzeniu firmy wymaga, aby weryfikować swoich kontrahentów zarówno nowych, jak i takich z którymi wcześniej utrzymywało się relacje handlowe. – Przykłady, w których kontrahent budował swoją wiarygodność przez kilka miesięcy wywiązując się z terminowo ze zobowiązań, aż w końcu zamówił ogromną dostawę na odroczony termin i słuch po nim zaginął – można mnożyć – przekonuje Dariusz Gałka.

Nawet podstawowe sprawdzenie kontrahenta pozwala odpowiedzialnie podjąć decyzję o rozpoczęciu współpracy. – Ustalenia majątkowe, z których dowiemy się czy w razie niepowodzenia firma ma majątek, z którego można ściągnąć należność czy zbadanie opinii na rynku i przygotowanie wywiadu gospodarczego pozwalają się uchronić przed ogromnymi stratami czy nawet upadłością firmy – dodaje Dariusz Gałka.

Wśród polskich przedsiębiorców badanie potencjalnego kontrahenta jest wciąż zbyt mało popularnym zachowaniem. Niestety dużo częściej szukają wsparcia, gdy już ponieśli ogromne straty, a tymczasem uchronienie się przed nimi jest prostsze niż wielu osobom się wydaje. – Przysłowie mówi, że „mądry Polak po szkodzie”. Dążymy do tego, aby przedsiębiorcy byli mądrzy przed szkodą i wobec swoich kontrahentów stosowali zasadę ograniczonego zaufania. Firmy, które prowadzą to źródła utrzymania dla nich, ich rodzin i pracowników, których zatrudniają. Odpowiedzialność wymaga, aby podejmować decyzje handlowe w sposób odpowiedzialny – kończy Dariusz Gałka.



fot. taskforceconsulting.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz