sobota, 18 listopada 2017

Czy warto ufać bezgranicznie?

Wiele jest artykułów na temat symptomów zdrady, nie chce o nich pisać bo pewnie nic nowego nie wniosę, a jedynie powtórzę czyjeś spostrzeżenia. Warto jednak podkreślić, że oznaki niewierności mogą być niezauważane przez zdradzane osoby. 

Ślepa miłość i bezgraniczne zaufanie przyćmiewa zdrowy rozsądek, zaburza percepcję i ocenę faktów. Łatwo nie zauważyć zmian w zachowaniu swojej drugiej połówki. Dlatego chciałbym przestrzec wszystkie osoby, które są pewne swoich partnerów. Nawet jak nie dostrzegają najmniejszych oznak niewierności i zachowują czujność, warto się zastanowić, czy nie jest to złudne poczucie bezpieczeństwa. 

Mało kto zakłada, że nasz partner może się po prostu perfekcyjnie kamuflować. Nie kwestionujmy inteligencji naszego męża, czy naszej żony. Doświadczeni kochankowie potrafią doskonale zamaskować kontakty intymne, zorganizować bezpieczny sposób komunikowania się, zadbać o dyskrecje spotkań, a romans utrzymywać w absolutnej tajemnicy, nie ujawniając go nikomu. Miłosna schadzka może mieć miejsce w biały dzień w przerwie na obiad w godzinach pracy. W rzeczywistości przez całe lata nasza druga połówka może prowadzić drugie życie, a w przypadku mężczyzn nawet mieć dzieci z inną kobietą. 

Znane są takie przypadki, a wyciągając wnioski z własnych obserwacji śmiało mogę powiedzieć, że mało kto dochowuje przysięgi małżeńskiej. Czy zatem nie warto jest sprawdzić męża czy żony i mieć absolutną pewność że poza nami nikogo nie ma? Czy lepiej żyć w nieświadomości?

Chcesz sprawdzić swojego męża lub żonę? Sprawdź, jak to zrobić. Zadzwoń 733 477 777.

ZDRADA
Zastanawiał się mąż jak wyznać żonie
Zdradę, bowiem nie dochował wierności.
Był pewien, że we własnych łzach utonie
Lub jeszcze gorzej, wybuchnie ze złości.
Nie chciał utracić w małżeństwie przewagi,
Którą przez lata w trudzie budował,
W końcu gdy nabrał na tyle odwagi,
Zagadał niepewnie w te słowa:

„Kochanie, powiem to zwięźle i krótko,
Każdy czasami ma chwile słabości,
Uprawiałem seks z prostytutką,
Błagam cię, nie rób mi sceny zazdrości.
To tylko malutka zdrada fizyczna
I nie zagraża naszej miłości,
Zwyczajna czynność fizjologiczna,
Bez pocałunków, najmniejszej czułości.
Mogę to nazwać wypadkiem przy pracy,
A ten incydent zaistniał przez wódkę,
Naprawdę, nie łatwo to wytłumaczyć,
Wybaczysz mi skarbie tą prostytutkę?”

Takim banałem zakończył wyznanie,
A kiedy wyjawił tą tajemnice,
Spojrzał zmartwiony na swoje kochanie
I czekał, aż zacznie na niego krzyczeć.
Tymczasem żona bez żadnej sceny
Odpowiedziała spokojnie słowami:

„Nie takie małżeństwa mają problemy,
Ja również cię zdradzam czasami.
Już dawno chciałam się przyznać do tego,
Do nimfomanii mam chyba skłonności,
Uważam, że nie jest to nic strasznego
I nie urąga kobiecej godności.
Zdradziłam cię mężu raz z całą armią,
W koszarach poznałam jurnych chłopaków,
Zrobiłam to z nimi całkiem za darmo,
Zupełnie na trzeźwo, nie po pijaku.
Ta noc z żołnierzami nie zapomniana,
Brali mnie z tyłu i z boku i z przodu,
Wróciłam szczęśliwa lecz wyczerpana.
By się rozwodzić nie widzę powodu,
Gdyż wyrównałam rachunki z tobą,
Wydaje mi się, że nawet z nawiązką.
Pamiętaj, że jestem mściwą osobą,
A nie jak myślałeś głupiutką gąską.”

Mąż nie spodziewał się takiej riposty,
Czy coś takiego można wybaczyć?
W jednej sekundzie mu rogi wyrosły
I chciał się powiesić z rozpaczy.
Na szczęście po chwili nieco ochłoną,
W to co usłyszał do końca nie wierzył
I mimo wszystko nie rozszedł się z żoną
Lecz do tej pory nie cierpi żołnierzy.
Wybaczyć zdradę to sztuka nie lada,
Jednak wspomnienia będą go gryzły,
A jedyna niewybaczalna zdrada,
To zdrada własnej kochanej ojczyzny.

Udzielę mężczyznom pewnej porady,
Wierność małżonce wam nic nie pomoże,
Bo według najnowszej teorii zdrady
Każda kobieta przyprawia poroże.
Jeszcze wam powiem panowie w sekrecie
Coś co słyszałem od seksuologa,
Często w kobiecie jest kurwy dwie trzecie
Niech będzie to dla was przestroga.
I taki jest wniosek z tejże historii,
Być może znany współczesnym lirykom, 
Na całe szczęście większość teorii
Przeważnie się mija z praktyką.
Kobiety mnie pewnie teraz zakrzyczą,
Gdyż ciężar winy przesuwam w ich stronę,
Choć sam uganiałem się za spódnicą,
Czasem i wtedy gdy miałem już żonę.

Detektyw24

fot. źródło: internet

2 komentarze:

  1. Nie wierzę że ta tzw. "Druga połówka" nie wie że jest zdradzana, szczególnie jeśli trwa to dłuższy czas, powtarza się.Myślę że udaje że nie wie bo jest jej tak wygodnie, nie chce nic zmieniać w swoim życiu... a może dzięki tej drugiej osobie ma wysoki status społeczny i nie chce go utracić, a może trzymają ją pieniądze jakie zarabia ta druga osoba... Jak się jest z kimś to.pewnie rzeczy się po prostu wie i czuje, chyba że komuś wygodniej jest nie wiedzieć ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Lepiej wiedzieć niż żyć w ciągłej niepewności, kłamstwie i obłudzie.

    OdpowiedzUsuń