Zazdrośni partnerzy są wstanie posunąć się bardzo daleko, żeby udowodnić w sądzie winę współmałżonka. Montują w sypialni kamerki i podsłuchy, zostawiają w salonie dyktafony. Preparują nagrania i powołują fałszywych świadków. Wszystko po to, żeby dostać wysokie alimenty, które pozwolą na dostatnie życie.
Jak nie wiadomo, o co chodzi to zwykle chodzi o pieniądze. Rozwód z orzeczeniem o winie może być początkiem dostatniego życia głownie z powodu wielu korzyści finansowych. Najpierw trzeba jednak wykazać, kto ponosi pełną winę za rozkład związku. W polskim prawie nie ma stopniowalności winy. Jeśli sąd uzna, że mąż zawinił w 70 procentach, a żona tylko w 30 to i tak odpowiedzialne są obie strony. Skutek jest taki sam jak w przypadku rozwodu bez orzekania o winie.
Mimo, że to niezgodne z prawem wiele rozwodzących się małżeństw podsłuchuje się nawzajem. Montują w sypialni kamerki i pluskwy, zostawiają w salonie dyktafony - opowiada Katarzyna Bracław z agencji Detektyw24. - Niektórzy liczą na to, że współmałżonek przyzna się w rozmowie i będą mieli dowód gdyby potem zmienił zdanie. Częściej spotykam się jednak z przypadkami, kiedy partnerzy chcą wiedzieć, co dzieje się podczas ich nieobecności, żeby dobrze przygotować się do rozwodu i mieć asa w rękawie najlepiej w postaci jakiś kompromitujących brudów.
Nowe technologie takie jak oprogramowanie szpiegowskie w komputerze i telefonie komórkowym pozwalają w pełni kontrolować to, co dzieje się na ekranie urządzenia w sposób zdalny i niewykrywalny dla jego posiadacza. Dzięki takim udogodnieniom śledzenie każdego kroku partnera jest dość proste, chociaż nielegalne i zwykle takie dowody zostaną odrzucone przez sąd.
- Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że materiały zebrane na własną rękę mogą zostać odrzucone przez sąd. Ludziom często wydaje się, że wystarczy zainstalować program monitorujący komputer partnera albo zarejestrować jego rozmowę, ale to jest wkraczanie w czyjąś prywatność. Dlatego przedstawiając dowody w sprawie rozwodowej najlepiej skorzystać z usług specjalistów - wyjaśnia Krzysztof Szaruga właściciel agencji Detektyw24. - Zwykle najbardziej wiarygodna i skuteczna jest obserwacja bazująca na zdjęciach i nagraniach wideo wykonanych przez naszych wykwalifikowanych pracowników. Czasami wystarczy również naoczny opis sytuacji, w której na przykład żona klienta wchodzi z kochankiem do mieszkania i po paru godzinach z niego wychodzi. A całe zajście powtarza się kilkukrotnie. W takim przypadku liczy się wykazanie pewnej systematyczności, kiedy żona zamiast przebywać z mężem spotyka się z innym - dodaje.
Nie wszyscy jednak decydują się na rozwód fair-play. Niektórzy preparują dowody zdrady współmałżonka. Fabrykują nagrania, podrzucają sobie nawzajem fałszywą pocztę e-mailową, powołują fałszywych świadków. Opowiadają o przypadkach przemocy domowej, której w rzeczywistości nie było. Wiele nieuczciwych kobiet decyduje się nawet na założenie Niebieskiej Karty, którą bardzo łatwo dostać. Nie trzeba mieć nawet śladów pobicia. Oczywiście wszystkie takie działania są niezgodne z prawem i grozi za nie odpowiedzialność karna.
Mimo perspektywy oglądania świata w kratkę ludzie podczas rozwodu wyrządzają sobie wszelkie możliwe świństwa. Chcą się rozejść, ale tak żeby cała wina spadła na współmałżonka. Na przykład panowie zakładają paniom konta na serwisach randkowych, wklejają zdjęcia i piszą, że żona chętnie pozna kogoś bez zobowiązań. Tworzą fałszywe profile na portalach społecznościowych i publikują kompromitujące wpisy, albo zamieszczają anonse erotyczne.
Nieczyste zagrania mają jeden cel. Nie da się bogato wyjść za mąż albo ożenić, bo wszystko, co należało przed ślubem do współmałżonka po ślubie także będzie jego. Można za to powalczyć o wysokie alimenty i to takie, które pozwolą żyć na poziomie, do jakiego małżonkowie przywykli przed rozwodem. Zwycięska strona będzie miała do nich prawo do końca życia albo do momentu, kiedy ponownie weźmie ślub.
Sprawa rozwodowa z orzeczeniem o winie może zapewnić jednej ze stron zabezpieczenie finansowe na długie lata. Warto się jednak do niej dobrze przygotować, zebrać wystarczające dowody i nie dopuścić do jakichkolwiek nieuczciwych zagrywek partnera. W takiej sytuacji najlepiej skorzystać z usług licencjonowanych detektywów, którzy zadbają o pomyślny przebieg procesu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz