sobota, 25 października 2014

Metamorfoza na naszych oczach czyli pierwsze objawy zdrady

Zmiana na lepsze to zawsze miłe zaskoczenie, ale nie koniecznie dla nas. Kiedy ona zamienia się w Afrodytę, a on zaczyna przypominać Apolla pora zastanowić się skąd w waszym związku zainteresowanie grecką mitologią. Powiecie, że cuda się zdarzają. Owszem, ale zwykle cudotwórcą jest ktoś trzeci!







W takiej sytuacji przeważnie istnieją tylko dwa wytłumaczenia. Albo naszą drugą połówkę  zainspirował jeden z popularnych ostatnio programów o metamorfozach, albo pojawiła się inna osoba - Niestety najczęściej jest to ten drugi przypadek - dodaję Katarzyna Bracław z agencji detektywistycznej Detektyw24.

Jest taki żart: Żona znajduję w marynarce męża karteczkę z  numerem. - Zdradzasz mnie łajdaku! - Ależ skąd najdroższa to numery konia, którego obstawiłem w gonitwie. Próbuję poprawić byt naszej rodziny. Następnego dnia żona w progu mieszkania policzkuję wracającego z pracy męża. - Dlaczego to zrobiłaś kochanie? Przecież ja tak się dla nas staram. - Koń zadzwonił!

Pół biedy jak koń sam zadzwoni bo wtedy właściwie mamy już jasność. Ale co zrobić kiedy sytuacja nie jest, aż tak klarowna, a podejrzewacie, że uczciwość nie jest najmocniejszą cechą waszego związku? Wystarczy dokładnie rozejrzeć się po mieszkaniu i zwrócić uwagę na zachowanie partnera.

Pierwsze symptomy potencjalnej zdrady często związane są z nagłym dbaniem o wygląd. - Pojawiają się nowe, modne ciuchy. Ekstrawagancka bielizna, markowe perfumy i częstsze wizyty na siłowni. Niestety bardzo  rzadko są to zmiany, które mają ożywić nasz stały związek. Praktyka pokazuje, że osoby, które zaczynają się tak zachowywać starają się przypodobać „komuś trzeciemu” – wyjaśnia Katarzyna Bracław.

Zmiana wyglądu to nie wszystko. Warto prześledzić także harmonogram zajęć naszego partnera. Może się okazać, że od pewnego czasu wraca z pracy znacznie później niż zwykle, a służbowe wyjazdy zaczynają się pojawiać jak grzyby po deszczu. 

Coraz częściej klienci agencji detektywistycznej Detektyw24 pytani o powody swoich podejrzeń zwracają uwagę na paniczne przywiązanie swojego towarzysza lub towarzyszki do telefonu komórkowego, którego niemal nie wypuszczają z rąk. Podobnie jest z używaniem komputera. Współcześnie telefon i komputer to główne nośniki dowodów zdrady - potwierdza to najnowsza ankieta przeprowadzona w Wielkiej Brytanii.

Z czasem tak jak w każdej grze na dwa fronty frustracja i stres narastają w zdradzającej osobie. Przychodzi obojętność, a wraz z nią wyraźny brak zainteresowania seksem z dotychczasowym partnerem. Wniosek - w Twoim życiu pojawi się coraz więcej forteli i wykrętów. Ale wiesz co? Warto tego wszystkiego po prostu uniknąć i udać się po pomoc na przykład do agencji detektywistycznej.

Detektywi z agencji Detektyw24 pomogą Ci znaleźć wyraźne dowody zdrady i przejść przez ten trudny okres. Nie czekaj. Weź sprawy w swoje ręce!