wtorek, 28 października 2014

Czujesz, że zdrada wisi w powietrzu zajrzyj do komputera...

W łóżku przestało się wam układać i powoli zaczynasz nabierać podejrzeń, że jest ktoś trzeci. Niepewność spędza Ci sen z powiek, a w głowie kotłuje się tylko jedna myśl - kto to taki? Wtedy najlepiej zgłosić się po pomoc do agencji detektywistycznej. Zebrany materiał będzie dokładny i rzeczowy. Ale zanim otworzysz puszkę Pandory upewnij się, że masz rację i zajrzyj do laptopa.






Podejrzewasz, że Twój związek się sypie, ale marny z Ciebie szpieg. Nie wiesz jak zdobyć dowody zdrady, a na dodatek w domu zamiast torby wywiadowczych zabawek masz tylko 50 calowy telewizor i komputer. Zapewniam Cię, że na początku ten drugi gadżet w zupełności wystarczy. Jeśli w powietrzu unosi się zdrada jej ślady znajdziesz właśnie w komputerze.

Komputer to najprostsze urządzenie do inwigilacji, z którego dowiesz się wszystkiego. Pierwsze symptomy zdrady znajdziesz właśnie tam. Jeśli urządzenie nie jest chronione hasłem możesz w nim szperać do woli. Przeglądać pliki i zdjęcia. A w końcu także historię ostatnio odwiedzanych stron www. Ale przeglądarka to nie wszystko. Czasami tajemnice zdradzi także lista ostatnio otwieranych dokumentów.

- Bardzo często klienci przychodzący do agencji detektywistycznej Detektyw24 pytani o powody swoich podejrzeń zwracają uwagę na paniczne przywiązanie swojego towarzysza lub towarzyszki do laptopa albo tabletu którego strzegą jak oczka w głowie. Podobnie jest z używaniem telefonu komórkowego - wyjaśnia detektyw Katarzyna Bracław. Trend potwierdza  najnowsza ankieta przeprowadzona w Wielkiej Brytanii wskazująca, że współcześnie to właśnie telefon i komputer są głównymi nośnikami dowodów zdrady. Wiele romansów na boku ujrzało światło dzienne dzięki weryfikacji prywatnych plików komputerowych lub automatycznej funkcji wyświetlania wiadomości tekstowej na ekranie smartfona. Kolejnym popularnym sposobem na sprawdzenie poczynań partnera są portale społecznościowe takie jak Facebook.

Amerykański magazyn  "New Scientist" poinformował, że to panie częściej szpiegują swoich partnerów przy użyciu urządzeń elektronicznych. Badania pod kierownictwem dr  Sloane Burke z East Carolina University w Greenville (przyp. red. Karolina Północna) wyraźnie wskazują, że to właśnie panowie powinni obawiać się cyberinwigilacji. Naukowcy przeprowadzili anonimową ankietę z udziałem 804 osób.  Uczestnicy musieli odpowiedzieć, czy zdarzyło im się szpiegowanie partnera i jakich technik używali. Do stosowania elektronicznej inwigilacji przyznało się aż 34% pytanych pań i tylko 14% panów. Płeć piękna najczęściej sprawdzała aktywność partnera na Facebooku. 

Liczący miliard użytkowników Facebook jest istną kopalnią informacji o ludziach, ich kontaktach towarzyskich i miejscu zamieszkania. Ale przed wszystkim zawiera niezliczoną ilość zdjęć, które mogą stanowić dowód zdrady.  Dla detektywa uwieczniony pocałunek to podstawa do działania.

Oczywiście najlepszą obroną przed szpiegowaniem jest uczciwość. Nie każdego jednak na nią stać. Dlatego kiedy twoje podejrzenia są wystarczająco poważne nie zastanawiaj się. Poproś o pomoc agencje detektywistyczną Detektyw24, która dysponuje profesjonalnym sprzętem i najlepiej udokumentuje poczynania niewiernego partnera. I chociaż to trudne warto zamienić domysły w stuprocentową pewność.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz