środa, 30 grudnia 2015

Sylwestrowa noc zdrady

Najgorętsza noc roku, impreza wyczekiwana przez 12 miesięcy – już dzisiaj Sylwester. Noc pełna szalonych zabaw w gronie przyjaciół, rodziny. No właśnie… czy zawsze?


O ile święta to czas mocno rodzinny i jest dużo trudniej „wyrwać się” do kochanki czy kochanka o tyle Sylwester coraz częściej pary spędzają osobno co zdradzającemu partnerowi czy partnerce daje dużo swobody. – Mnóstwo Klientów przychodzi do nas, aby wynająć detektywa właśnie na Sylwestra. Spędzają ten czas oddzielnie i chcą wiedzieć czy męski wieczór spędzony jest rzeczywiście z kolegami, a na wypoczynek w spa żona pojechała z przyjaciółkami – wyjaśnia Agata Wypiór z agencji detektywistycznej Detektyw24 z Katowic.

Detektyw Justyna Sadowska z Białegostoku zaznacza, że zapotrzebowanie na pracę detektywów w noc sylwestrową jest tak duże, że klienci zgłaszają się już kilka tygodni wcześniej. – To głównie osoby, które od dłuższego czasu podejrzewają, że są zdradzane – podkreśla. A co z tymi, którzy w ostatniej chwili się orientują, że za oddzielnym sylwestrem może stać atrakcyjna dziewczyna lub przystojny facet? – Oczywiście, staramy się zorganizować prywatnego detektywa do pracy, ale w takich przypadkach zalecamy powściągliwość i poprowadzenie sprawy na spokojnie po zakończeniu świąteczno-noworocznej gorączki. Przecież, jeżeli mąż czy żona mają romans to dostarczymy dowody we wszystkich okolicznościach, a wspólna impreza sylwestrowa wśród kilkudziesięciu osób nie będzie w sądzie żadną kartą przetargową – dodaje Justyna Sadowska.

- W noc sylwestrową wiele osób dowiaduje się, że są zdradzani i to nawet jeżeli spędzają ten czas razem. Ukradkowe SMSy, rozmowa na osobności tuż po północy czy nawet samotny nocny spacer, aby w spokoju porozmawiać czy odwiedzić „tą drugą” to niepokojące symptomy, o których bardzo dużo słyszymy w pierwszych dniach stycznia – wylicza Agata Wypiór i podkreśla, że zachowanie drugiej połówki w czasie świąteczno-noworocznym jest dobrym sprawdzianem wierności i lojalności.

Klienci, którzy przychodzą do agencji detektywistycznej Detektyw24 ze swoimi problemami podkreślają, że najgorsza jest niewiedza i zadręczanie się przypuszczeniami. – Takie osoby nie potrafią się skupić na normalnym życiu, pracy, rodzinie. Rozmyślają tylko czy ich obawy są słuszne i jaka naprawdę jest rzeczywistość, w której żyją. Praca prywatnego detektywa pozwoli zweryfikować te przypuszczenia i dojść do prawdy - dodaje Katarzyna Bracław z biura Detektyw24 z Warszawy.

fot. yourtango.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz